Kto miał okazję oglądać spektakl Bartosza Szydłowskiego, zapewne pamięta z niego andogyniczną postać Ślimaka Ninja. Trudno było zresztą nie zauważyć osobnika od stóp do głów pokrytego niebieckim kolorem. Zastanawialiśmy się, jak wygląda proces stwarzania takiej postaci.. Z pomocą w rozwianiu tych wątpliwości, spieszy Joanna Malawska, jedna z łaźniowych charakteryzatorek: „Wykorzystałyśmy farby do bodypaintingu, które są profesjonalnymi farbami do malowania ciała, na bazie wody. Malowanie Ślimaka Ninja wymagało od odtwórcy roli – Mikołaja Karczerwskiego dużej dozy cierpliwości, bo całość charakteryzacji zajmowała około 40 minut. Dla nas to proces twórczy, aktor jest rodzajem płótna malarskiego, choć on się pewnie nudził – musiał stać nieruchomo prawie godzinę” No, ale efekt jest piorunujący, prawda? 😉
Więcej o tym i innych spektaklach: www.wirtualnyteatr.laznianowa.pl